W prawdziwej demokracji ostateczne słowo należy do wyborców
W prawdziwej demokracji ostatnie słowo należy do wyborców a nie do instancji stawiających się ponad demokracją. Poza uzasadnionymi wyjątkami nikt nie może być wykluczany z czynnego lub biernego udziału w wyborach. Tylko wyborca ma prawo decydować wedle własnego uznania, kto ma go reprezentować.
Uzasadnione wyjątki pozwalające na wykluczenie obywatela z udziału w wyborach to na przykład prawne ubezwłasnowolnienie obywatela lub pozbawienie go praw publicznych za popełnione przestępstwa wyrokiem sądu. Ponadto dozwolone są formalne wymogi ograniczające możliwość wystawiania kandydatur niepoważnych, takie jak wymóg zebrania umiarkowanej liczby podpisów popierających daną kandydaturę lub uiszczanie niewielkich pieniężnych kaucji.
CONTEXT(Help)
-
Kłamstwo i mit: System JOW-ów oznacza zwycięstwo "Stokłosów" »Kłamstwo i mit: System JOW-ów oznacza zwycięstwo "Stokłosów"
Fałsz: Przypadek 'Stokłosy' usprawiedliwia ograniczanie demokracji »Fałsz: Przypadek 'Stokłosy' usprawiedliwia ograniczanie demokracji
W prawdziwej demokracji ostateczne słowo należy do wyborców
+Comments (0)
+Citations (0)